365 dni

Pierwsza recenzja na tym blogu. 365 dni. Fabuła, opis, oraz jaką mam metodę oceniania? Wszystko właśnie tutaj się znajduje Zobacz więcej
Pierwsza recenzja na tym blogu. 365 dni. Fabuła, opis, oraz jaką mam metodę oceniania? Wszystko właśnie tutaj się znajduje Zobacz więcej
Kojarzysz ze szkolnych lekcji kreowanie kukły, którą później trzeba było utopić (albo spalić)? Marzanna bo o niej tutaj mowa to był początek całego cyklu jakim były Jare Gody. Zobacz więcej
muzyka klubowa kiedyś i dziś Pewnie! Jestem za… Co niejaka Sekta się tego nie spodziewała? Jestem z wspaniałego rocznika, który miał okazję posmakować prawdziwej starej szkoły jeżeli chodzi o muzykę klubową. Coś na ten temat wiem i widzę różnice… Więc do dzieła! Moje pierwsze wspomnienia zaczynają się od pewnego sympatycznego pulpecika (jakim wtedy był)- Krzysztofa Bartyzela. Pewnie zastanawiasz się kim on do diabła jest… Pewnego słonecznego dnia wpadam do mojej ciotki- jak to zwykle bywało za małolata. Pod stołem były dwie ogromne walizki takie na kod trzy cyfrowy (popularne w tamtych czasach) -Ciocia a co tam masz?- Spytałem -Zobacz… Zobacz więcej
Więc pierwszy temat mam za sobą.Drugim nadanym mi tematem są…imprezy.Nie no siostra żeś trafiła, ale spoko- Challenge Accepted. Zacznę może od jakiejś definicji imprez. Wyróżniam dwa typy: dobre i chujowe… Ajjj nie ten podział…Ok. Są trzy typy imprez: Domówki- wiadoma sprawa. Kogoś poniosła fantazja i ma chęć na rozwalenie sobie następnego dnia na sprzątaniu- nie oceniam (ale bywam). Plenerowe- koncerty na rynkach, biwaki,chlanie na plażach czy co tam sobie kto wymyśli( najlepsze podobno pod mostami). Nikt nie sprząta,każdy zalicza większy lub mniejszy zgon… Tam mnie raczej nie widują znajomi- wyrosłem z tego. Klubowo/barowe- każdy odjebany jak szczur na otwarcie kanału,… Zobacz więcej