Tatuaże. Czyli spełnianie naszych marzeń

opowiedz historie swojego tatuazu (o ile to twoja dziara) komentarz na blogu Tatuaże czyli spełnianie naszych marzeń. Tatuaże czyli spełnianie naszych marzeń? A opowiem z miłą chęcią.  Najlepiej takie historie rozpoczynać od samego początku. Mając 16 lat zamarzyłem sobie o swoim własnym tatuażu. Były to czasy, kiedy starsi koledzy oraz koleżanki byli szczęśliwymi posiadaczami tak zwanych “Tribali”. Też już wtedy chciałem mieć swój własny. Jednak były dwa czynniki, które nie pozwalały mi na to: -Rozsądek (aż dziwne, ale miałem) -Pieniądze (wtedy jeszcze ich nie posiadałem).  Z jednej strony cieszę się, że nie mam na ramieniu mało znaczącego Tribala… Z drugiej strony było… Zobacz więcej

Z czym kojarzą mi się Święta Bożego Narodzenia

Z czym kojarzą mi się Święta Bożego Narodzenia. Hmm… myślisz, że to oklepany temat? Nie jest tak w moim przypadku. Nie patrzę na to, jak większość ludzi… Niestety. Od czego zacząć wywód na temat tych kilku dni w roku? Pewnie od samego początku, czyli od przygotowań.  Długo mógłbym opowiadać jak to wspaniale jest w tym okresie. Ubieranie choinki (oh, oh), wybieranie ozdób do mieszkania, poszukiwania prezentów… NIE. Okres przedświąteczny to przede wszystkim sprzątanie domu… Oczywiście dla Jezusa no bo jakby inaczej. Rzecz w tym, że każdy się oszukuje. Nie robimy tego dla tej pary imigrantów szukających na siłę schronienia (pozdrawiam… Zobacz więcej